Ver nie wracała dość długo, więc postanowiłem jej poszukać.
Pożegnałem się z Eyeline i wyruszyłem. Było już po zmroku,
dlatego bałem się, że zaatakował ją jakiś wilk.
Kiedy jednak doszedłem do rzeki zauważyłem Ver......z Darkiem!
Rzuciłem się na niego.
- Nie! - krzyknęła - To mój kuzyn!
- Co?! - niczego już nie kumałem.
Tak namącili mi we łbie, że nie miałem pojęcia kto jest tu tym dobrym, a kto złym. Po długim wytłumaczeniu. Zaprosiłem Darka do jaskini na parę dni. Przynajmniej Ver i Eyeline nie będą sobie skakać do gardeł. Jednak obecność kuzyna nie była bezpodstawna. Miał zabić Eyeline!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz